- Skala zniszczeń na terenach dotkniętych powodzią jest ogromna. Wiele udało się zrobić, ale na tym etapie nie wyznaczamy sobie jednoznacznie terminu zakończenia Operacji "Feniks". Zostaniemy tak długo, jak będzie potrzeba - powiedział w Polskim Radiu 24 gen. dyw. Karol Dymanowski, pierwszy zastępca szefa Sztabu Generalnego.