Był malarzem, ale sens życia odnalazł w podróżach. Dzięki niemu dysponujemy wiernymi przedstawieniami świata południowej Afryki i Australii w połowie XIX wieku. Na własne oczy widział koronację ostatniego wielkiego króla ludu Ndebele – Lobenguli - w czasie, gdy na teren dzisiejszego Zimbabwe wyruszyli poszukiwacze złota. Podczas swojej ostatniej wędrówki jako jeden z pierwszych spenetrował, a potem opisał ziemie, na których znajdują się tajemnicze ruiny Wielkiego Zimbabwe, do dziś budzące zainteresowanie.