W latach 80 XX wieku Genene Jones pracowała jako pielęgniarka w Bexar Country Hospital. Podczas jej zmian na oddziale bardzo często dochodziło do dramatycznych sytuacji. Wielu małych pacjentów, którzy trafiali na oddział ze schorzeniami niezagrażającymi życiu, nigdy nie wracała do domu, a ona sama nazywana była “aniołem śmierci”… Sprawa Genene, choć rozpoczęła się w 1980 roku, dopiero w tym roku znalazła swój zaskakujący finał.