Wszystko zaczęło się w 1988 roku, gdy w mieszkaniu w Łodzi znaleziono martwego mężczyznę. Wkrótce okazało się, że to morderstwo jest początkiem łańcucha tragicznych zdarzeń. Choć zabijano według schematu, milicja była bezradna. Zapraszam do wysłuchania jednej z najbardziej tajemniczych historii polskiej kryminalistyki.