Einar Jonsson z Rejkiawiku w wieku 3 lat zaczął opowiedzieć, że był człowiekiem, który jechał traktorem i zmarł. W kolejnych wypowiedziach powtarzały się opisy życia w gospodarstwie leżącym pod nietypowo ukształtowaną górą. Mówił też o człowieku, który utykał, o drugiej matce, jaką miał kiedyś, oraz kuzynach. Doktorom Stevensonowi i Haraldssonowi, którzy zajmowali się tą sprawą, dopiero po jakimś czasie udało się ustalić fakty...