Jak matka matce chcę powiedzieć: "Jeśli definicją i jedynym przewinieniem tego słynnego odpieluszkowego zapalenia mózgu jest bezgraniczny zachwyt, miłość i bezwarunkowa akceptacja, jeśli dzieci takich rodziców mają zapewnione to, za czym my tęsknimy- bycie zauważonym, docenionym, kochanym i chcianym- to kurwa, oby jak najwięcej tej przypadłości. I kiedyś wzbraniałam się jej i bałam się tej łatki. Teraz mam to absolutnie w dupie."