Jak matka matce chcę powiedzieć: "(...) bo relację zbudujesz kiedy przytulisz mocno dziecko po upadku z hulajnogi. Kiedy nie krzykniesz, mimo że będziesz chciała. Kiedy okażesz dziecku szczere zainteresowanie jego pasją, nawet jeśli to kamienie na placu zabaw. Karmienie to fizjologia, po prostu każdy z nas musi jeść. A relacje, budowanie bliskości, serio mogą się odbywać bez uczestnictwa piersi i bez uczestnictwa presji."