- Kwaśniewski w inteligentny sposób lawirował pomiędzy środowiskami politycznymi. Było oczywiste, że jest bliższy SLD, oficjalnie popierał tę formację, ale jednocześnie nie był prezydentem na zawołanie obozu politycznego, potrafił wetować ustawy, był gotów pośredniczyć w negocjacjach np. przy wielkiej reformie samorządowej - mówił w Polskim Radiu 24 Michał Sutowski (Krytyka Polityczna).