Across Andes: Wagabundowy o ultra, kryzysach i motywacji [podcast #36]


Episode Artwork
1.0x
0% played 00:00 00:00
Mar 08 2025 53 mins   4

Jak w cztery lata przejść od pierwszych rowerowych przygód do startu (i pudła! 🔥) w jednym z najtrudniejszych ultramaratonów na świecie? Marcin Barwiński, znany jako Wagabundowy, dzieli się swoją historią i doświadczeniami z Across Andes – wyścigu przez chilijskie pustkowia i wysokie przełęcze. W tym odcinku rozmawiamy o przygotowaniach, motywacji, kryzysach na trasie i tym, dlaczego czasem lepiej cieszyć się odległym miejscem niż walczyć o podium.

Dowiesz się też, jak wygląda bikepacking po Patagonii, co można zjeść na bufecie w Chile i dlaczego na ultra nie warto kurczowo trzymać się planu. Zapraszam do słuchania! 🎧🚴

Wybrane tematy poruszone w tym odcinku:

  • Jak zacząć swoją przygodę z długimi dystansami na rowerze?
  • O drodze - w cztery lata od zera do ultramaratończyka
  • O jakiej porze dnia najlepiej zapisywać się na zawody?
  • Co czuje się przed pierwszymi startami?
  • Ja przygotować się do takich wyzwań jak Across Andes?
  • Czym różni się jazda na rowerze od biegania?
  • Co sprawia największą przyjemność w ultramaratonach?
  • Jazda solo, czy w towarzystwie?
  • Skąd pomysł na zagraniczne ultra?
  • Jaka jest droga od zapisania się do dotarcia na zagraniczny ultramaraton?
  • Co sprawdzić przed podróżą na inny kontynent?
  • Czym różnią się polskie ultra od zagranicznych?
  • To jest wyzwanie: 200 km bez zaopatrzenia!
  • Co można zjeść na bufecie w Chile?
  • O 1000-kilometrowym bikepackingu po patagońskich drogach i bezdrożach
  • Reguła wystarczalności po chilijsku
  • Dlaczego czasem warto nie trzymać się kurczowo planu?
  • O kryzysach na trasie
  • Co może motywować do jazy longiem?
  • Jakie zawody są najlepsze do treningu formy?
  • Jak dugo zajmuje regeneracja po 950 km maratonie?
  • Czy można wpaść w stan przygnębienia?
  • Dlaczego można być bardziej zadowolonym z odległego miejsca, a nie pudła?

Across Andes to wymagający ultramaraton gravelowy rozgrywany w Chile. Trasa prowadzi przez spektakularne, ale surowe krajobrazy Andów, w tym wysokie przełęcze, pustynne bezdroża i odległe doliny Patagonii. Zawodnicy muszą pokonać około 1000 km w formule self-supported, czyli bez zewnętrznego wsparcia – sami organizują noclegi, jedzenie i naprawy sprzętu. Wyścig słynie z ekstremalnych warunków, zmiennej pogody i długich odcinków bez możliwości uzupełnienia zapasów. To jedno z najbardziej wymagających wyzwań w świecie gravelowego ultra.


Pamiętaj, żeby subskrybować.
Opisy wszystkich odcinków, jak również ciekawe wpisy na blogu znajdziesz tutaj.

Rezerwat Przygody na Instagramie
Rezerwat Przygody na YouTube
Rezerwat Przygody na Stravie