Znalazłem odpowiedź na to pytanie na stronie gotquestions.org i była, delikatnie mówiąc, zadziwiająca. A mówiąc niedelikatnie: niedorzeczna. Czy brak wizy i paszportu kwalifikuje się jako grzech i bunt przeciwko Bogu? To dobra okazja, żeby się zastanowić dlaczego odpowiedzi zinstytucjonalizowanych chrześcijan profesjonalnych potrafią tak się bardzo różnić od odpowiedzi chrześcijan nieprofesjonalnych.